Mimo że krwawe historie o morderstwach, sięgające rodowodem do skandynawskich sag, inspirowały rozmaitych twórców literatury północy na przestrzeni kilkunastu wieków, to jednak narodziny współczesnej powieści kryminalnej są sprawą znacznie mniej odległą w czasie.
W literaturze szwedzkiej, wiąże się często pierwsze kryminały z osobą Carla Jonasa Love Almqvista, romantyka, sięgającego po rozmaite formy wyrazu w swojej twórczości. Jego powieść „Skällnora kvarn” uznawana jest za praprzodka skandynawskich kryminałów. Jednak prawdziwym ojcem chrzestnym szwedzkiej literatury sensacyjnej jest Frank Heller, pisarz znany i utytułowany, prawdziwy klasyk w swojej branży.
Podobnie jak to miało miejsce w innych krajach Europy, tak i w Szwecji, raczkująca literatura kryminalna wywodzi się raczej od powieści przygodowej w jej awanturniczej odmianie. Najbardziej jaskrawym przykładem tego rodzaju pisarstwa jest właśnie twórczość Franka Hellera.
Prawdziwe nazwisko tego autora, to Gunnar Serner, urodzony w 1886 roku w Blekinge. Ojciec Gunnara był pastorem, a chłopiec od najmłodszych lat życia przejawiał zainteresowanie nauką. W wieku 15 lat rozpoczął studia w Katedralskolan w Lund, które kontynuował mimo kłopotów finansowych rodziny.
Wojaże zagraniczne młodego Sernera rozpoczęły się od wymiany studenckiej, jednak decyzję o opuszczeniu Szwecji podjął dopiero w 1912 roku. Do sfinansowania swojego wyjazdu użył sfałszowanych przez siebie weksli, które zrealizował w dwóch różnych bankach w Malmö. Kiedy przy trzecim wekslu pracownik banku nakazał mu czekać na weryfikację dokumentu, uciekł i jak najprędzej wsiadł na statek, którym popłynął do Kopenhagi. Stamtąd przez Hamburg udał się do Londynu.
Nieregularne dochody i skłonność do hazardu sprawiły, że chcąc podreperować budżet (nadszarpnięty grą w kasynach w Monte Carlo), Serner (używając pseudonimu Martin Michael) opublikował kilka opowiadań.[1]
W 1914 roku pojawił się kontrakt z wydawnictwem Bonniers. Już jako Frank Heller rozpoczął pracę nad serią utworów z pogranicza powieści kryminalnej i przygodowej, których bohaterem stał się Filip Collin, przebiegły przestępca, o nietuzinkowej inteligencji.[2]
Nie da się ukryć, że u podstaw konstrukcji postaci leżą nawiązania do słynnego Arsena Lupin, bohatera cyklu Maurice’a Leblanca lub też Rafflesa z książek Ernesta Williama Hornunga. Pan Collin jest więc oszustem, rozbójnikiem i malwersantem, który z przeróżnych opałów wychodzi zwykle bez szwanku. Każda z powieści stanowi oddzielną historię, można je więc czytać osobno.
Jako popularny pisarz Gunnar Serner wielokrotnie wracał do Szwecji, choć nigdy nie zdecydował się osiąść tam na stałe. Śmierć przyszła jednak po niego na szwedzkiej ziemi. Zmarł w 1947 roku Malmö, a jego ciało spoczywa na cmentarzu Norra Kyrkogården w Lund. Pozostawił po sobie ponad pięćdziesiąt książek.
Pełne ironii powieści i opowiadania Hellera stały się w okresie międzywojennym bestsellerami również w Polsce, gdzie ich wydawcą było Towarzystwo Wydawnicze „Rój”[3]. Opublikowano wówczas następujące tytuły: Collin kontra Napoleon (1924), Lavertisse wygrywa główny los (1929), Pan Collin jest zrujnowany (1930), Przygody Filipa Collin (1930), Wakacje Karola Bertila (1930), Klejnot Maharadży (1931), Wódź mnie na pokuszenie (1931). W okresie powojennym ukazała się w Polsce tylko jedna książka Hellera. Wznowienia powieści Collin kontra Napoleon, na bazie edycji „Roju”, dokonała w 1992 roku firma Graf.
Twórczość Franka Hellera doczekała się licznych opracowań w języku szwedzkim. Na rynku pojawiły się również biografie. Dwie z nich napisał Dag Hedman – „Eleganta eskapader” i „Gunnar Serner (Frank Heller) En bibliografi”, trzecia książka, to „Kalla mig Mr Collin!”, autorstwa Erika Lundberga.
Na dzień dzisiejszy Heller to w Polsce zapomniany klasyk. A szkoda, bo sporo powieści już przetłumaczono i należałoby tylko odpowiednio je zredagować. Może jednak ktoś się pokusi o nową edycję.
[1] Dag Hedman, Gunnar Serner (Frank Heller): En Bibliografi, Avdelingen för Litteratursociologi Vid Litteraturvetenskapliga Institutionen, 1987, s. 198.
[2] M.A. Turan Gizbili, Der skandinavische Kriminalroman, GRIN Verlag, 2008, s. 9.
[3] Wydawnictwo założone przez Melchiora Wańkowicza i Mariana Kistera, największy ówczesny wydawca literatury popularnej, działało do 1940 roku. W 1941 roku Kistera wznowił działalność w Nowym Jorku (jako Roy Publishers), przez lata tocząc spór z Wańkowiczem o prawa do nazwy.
Autor: Rafał Chojnacki