Fani Lizy Marklund mogę odetchnąć z ulgą. Nie oznacza to bynajmniej, że ich ulubiona pisarka powróciła do serii książek o dziennikarce Annice Bengtzon – wydana w 2013 roku Szczęśliwa ulica nadal pozostaje ostatnim domem cyklu – jednak na horyzoncie pojawiło się nowe interesujące nazwisko. Anne Mette Hancock, o niej bowiem mowa, zadebiutowała w 2017 roku powieścią Ostrze, za którą dostała nagrodę Duńskiej Akademii Kryminału.
Hancock, podobnie jak Marklund, była dziennikarką. Ten sam zawód uprawia również Heloise Kaldan, stworzona przez nią bohaterka, mieszkająca w Kopenhadze.
Heloise tkwi po uszy kłopotach, ponieważ dała się zmanipulować i wykorzystała w pracy sfałszowane dokumenty. Wie, że w tej sytuacji zaufanie do jej pracy nieco podpadło. Dlatego kiedy otrzymuje pierwszy list od Anny Kiel, kobiety od trzech lat poszukiwanej w związku z zabójstwem, postanawia samodzielnie zbadać tą sprawę.
Równocześnie okazuje się że ma miejsce kolejne zabójstwo, który wydaje się mieć związek ze sprawą Kiel. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Erik Schäfer, z którym dziennikarka zaczyna współpracować.
Stworzona przez Hancock intryga kryminalna jest to doskonałą okazją do przyjrzenia się współczesnej Danii, którą pisarka do niedawna oglądała dziennikarskim okiem. Podobnie jak w przypadku Anniki Bengtzon, życie prywatne Heloise Kaldan miesza się ze sprawami zawodowymi. W pewnym momencie okazuje się nawet, że dziennikarskie śledztwo przynosi owoce, których smaku bohaterka wolałaby nigdy nie poznać.
Ostrze sprawnie napisany skandynawski kryminał, dobrze wpisujący się w znaną już czytelnikom stylistykę. Autorka wykorzystuje swoje pozaliterackie doświadczenia, by nadać fabule realizmu, a pogłębione portrety psychologiczne bohaterów świetnie sprawdzają się przy tego typu intrydze. W Danii seria ta jest aktualnie trylogia. Polski wydawca zapowiada, że lada dzień ukaże się u nas tłumaczenie drugiego tomu. Warto zatem szybko zapoznać się z debiutem Hancock, by płynnie przejść do kolejnej części.
Anne Mette Hancock, Ostrze, Mova 2021