Kronika Adalberta Hanzona (Rafał Chojnacki)

Håkan Nesser: Półmorderca
Håkan Nesser: Półmorderca

Szczerze boję się o losy tej powieści wśród polskich odbiorców. Oczywiście cieszę się, że Czarna Owca zdecydowała się na jej wydanie, ale nie jestem pewien, czy odbiorcy nad Wisłą są na nią gotowi. Przed laty podobny los spotkał Jo Nesbø i jego powieść Łowcy głów. Po latach w karminia czytelników porządnymi skandynawskimi kryminałami, których bohaterem jest norweski policjant Harry Hole, autor ten postanowił napisać uciekający czarnym humorem thriller.

Podobnie może wyglądać sprawa z najnowszą książką Håkana Nessera. Półmorderca również przesycony jest czarnym humorem, romansuję nieco z thrillerem i kryminałem, ale najciekawsze rzeczy dzieją się w tej powieści właściwie poza gatunkami.

Bohaterem jest Adalbert Hanzon, który w wieku 73 lat zaczyna spisywać swoją kronikę. Już na samym wstępie bohater-narrator wspomina nam, że jego pamięć stale się pogarsza, a na dodatek może też być trochę obłąkany. Na pewno ma też skłonność do nadużywania alkoholu. Może być to pewne wytłumaczenie faktu, na przedstawionych tej opowieści historie nie są przesadnie wiarygodne. Na dodatek akcja momentami jest prowadzona w nico szalonym tempie, trochę jak w kryminałach Antti Tuomainena, gdzie jakakolwiek próba streszczania fabuły wiąże się z koniecznością zdradzenia fragmentów, które mogą zepsuć czytelnikowi lekturę.

Trzeba jednak zaznaczyć, że mamy tu opowieść o morderstwie. Tyle tylko, że w tej powieści nic właściwie nie jest na swoim miejscu, więc to że Adalbert Hanzon odsiedział wyrok, niczego jeszcze nie przesądza. Obok wspomnień głównego bohatera, które dotyczą w równiej mierze jego miłosnego zauroczenia, jak i historii kryminalnej, mamy też do czynienia z całkiem współczesnym wątkiem, któego fabuła w dużej mierze opiera się na próbach odtworzenia dawnych wydarzeń. Okazuje się bowiem, że to jak pamięta je Adalbert, nie zawsze zgadza się z rzeczywistością.
Wraz z sąsiadem i przyszywaną kuzynką starszy pan składa powoli do kupy swoją opowieść.

Dla czytalnika może to być fascynująca przygoda. Na dodatek bez trudu przekona do siebie również osoby, które stronią od mrocznego realizmu skandynawskich kryminałów. Najtrudniej może być z fanami nesserowskich serii o Ven Veteerenie i Barbarottim. Ale może się mylę… Mam nadzieję, że się myle.

Autor: Rafał Chojnacki

Håkan Nesser, Półmorderca, Czarna Owca, 2021.

Dodaj komentarz